sobota, 20 października 2018

KONIEC MARTWEJ NATURY, PROPORCJE CIAŁA I SZYBKIE POZY

Mam dość tej „instalacji” w moim pokoju! Czyli martwej natury. Rysuję ostatni raz i ją likwiduję. Różnica pomiędzy pierwszymi próbami a tą niewielka, ale trudno. Jest na którymś blogu post pt. „Tekstury”, poczytam, spróbuję. 




 
Twarz, którą tak lubię rysować nie wisi w powietrzu... Jest też tło, ubranie, reszta ciała. To też trzeba umieć, choć trochę. Na początek wpisałam proporcje ciała i wyskoczyło to: https://www.youtube.com/watch?v=iABNqWsHu5I
Narysowałam coś takiego. 



 

  
Dużo bardziej spodobał mi się jednak ten blog: http://losgrafikos.pl/proporcje-ciala-ludzkiego/ , jest jak dla mnie jaśniej napisany i sobie wg niego ściągawkę zrobiłam.








 

Pisze tu, żeby przećwiczyć dobrze proporcje i przejść do szybkiego malowania różnych póz, np. za pomocą tej strony:

Tak zrobiłam, tylko z pominięciem ćwiczenia proporcji- uznałam, że jedna kartka wystarczy. Strona z szybkim rysowaniem mi się podoba, ustawiłam sobie na najdłuższy czas, ale i tak miałam problemy. Oczywiście z proporcjami… Choć nie tylko. Czyli jednak wracam do tego, co proponuje autorka bloga- najpierw podstawy.







Na spacerze postanowiłam szkicować krajobraz (z tej samej ławeczki co próba pastelami olejnymi). Rewelacji nie ma. Ciekawe, czy jak za każdym razem będę to rysować (został mi miesiąc tutaj, to jeszcze parę razy tam usiądę), to efekt będzie lepszy niż to????









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

PASTELE OLEJNE PENTEL KONTRA STAEDTLER

Nie mogłam się oprzeć, i jak w bardzo dobrze zaopatrzonym sklepie papierniczym (miejscowość liczy sobie zaledwie 7000 mieszkańców) zobacz...